Ten problem najbardziej uciążliwy staje się w okresie jesienno-zimowym. Widoczny był też w samym Radomiu. Normy czystości powietrza nie zawsze były zachowane. I choć teraz powietrze w Radomiu jest dobre – jak wynika z systemu monitorowania jakości powietrza, to smog nie przestaje być problemem – twierdzą władze Mazowsza i szykują uchwałę, której głównym celem – jak mówią - jest walka z zanieczyszczeniami. - Uchwała antysmogowa jest konieczna, bo jakość powietrza nie poprawia się – twierdzi Marcin Podgórski z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
Jak się okazuje, w znacznej części Mazowsza powietrze psuje przede wszystkim niewłaściwy opał spalany w przestarzałych piecach. Uchwała przygotowywana przez samorząd Mazowsza ma wprowadzić zakaz używania niektórych paliw. - Mówimy o zakazie palenia węgla brunatnego, złej jakości odpadów węglowych. Nie chcemy żeby były spalane muły węglowe i fotokoncentraty. Wprowadzimy też ograniczenia korzystania z biomasy – zapowiada Marcin Podgórski.
Zarząd chce też za pośrednictwem uchwały zobowiązać mieszkańców do wymiany określonych palenisk. Uchwała ma wprowadzić dwa terminy graniczne. - Planujemy, że do końca 2022 roku powinny zniknąć wszystkie piece, które nie spełniają norm, tzw. „kopciuchy” - informuje Marcin Podgórski.
Natomiast do końca roku 2027 będą mogły być używane kotły klasy 3 i 4. Kotły klasy 5 będą mogły być użytkowane do czasu ich wyeksploatowania. To główne założenia. Teraz projekt uchwały jest poddawany konsultacjom społecznym. Wypowiedzieć na ten temat może się każdy zainteresowany. Szczegóły dotyczące konsultacji dostępne są m.in. na stronie mazovia.pl. Ponadto władze Mazowsza planują spotkania z samorządowcami – także w ramach konsultacji uchwały antysmogowej. Spotkanie z władzami w Radomiu ma się odbyć 1 sierpnia. Konsultacje prowadzone będą kolei do 18 sierpnia.