Stypendia kanadyjskiej fundacji Polish Orphans Charity przyznane zostaną po raz jedenasty. Jak podkreśla Krzysztof Gajewski, przedstawiciel fundacji, to specyficzne stypendium. Bo dla kapituły nie są ważne osiągnięcia stypendysty. Chodzi o to, aby pomóc utalentowanym dzieciom na początku ich drogi artystycznej. - Nam bardzo zależy na tym, aby te pieniądze trafiły do dzieci, którym naprawdę są potrzebne. Te pieniądze mają pomóc dziecku w rozwoju artystycznym, na początku, żeby wyrównać szanse, których bardzo często dziecko zostało pozbawione przez los – mówi Krzysztof Gajewski.
W tym roku do Radomia na stypendia trafiło nieco ponad 41 tysięcy złotych. Fundacja przyzna u nas 15 stypendiów, każde w wysokości 2751 zł. netto na dziecko. - Podkreślam to zawsze, że my stypendia wypłacamy netto, czyli nasz partner, Urząd Miejski pokrywa podatki. To bardzo ważne, bo dziecko ma do dyspozycji 100% pieniędzy, jakie fundacja przekazuje – mówi Krzysztof Gajewski.
Co roku Fundacja przekazuje do Radomia na stypendia ok 20 – 25 tysięcy dolarów kanadyjskich do Radomia. Radom był pierwszym miastem w Polsce, z którym taka współpraca została zawarta. Teraz jest już szersza, bo z pomocy Fundacji korzysta także Wrocław, Warszawa, a także inne kraje, w tym Czechy, Słowacja, Dominikana. - Wnioski można składać do 30 czerwca w sekretariacie wydziału edukacji, pokój 268 po uprzednim sprawdzeniu ich w pokoju 271. Te wnioski można poprać ze strony urzędu miejskiego, BIP, zakładka załatw sprawę / stypendia. Potrzebne jest zaświadczenie z MOPS o pobieranych tam świadczeniach – mówi Izabela Kamińska z wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miejskiego.
Koordynatorzy proszą o staranne wypełnianie wniosków.
Dzięki współpracy z kanadyjską fundacją Polish Orphans Charity pojawiają się także nowe możliwości dla samego Radomia. Konsul Polski w Toronto zaproponował znalezienie dla Radomia miasta partnerskiego w metropolii Toronto. Obecnie z kanadą współpracują tylko dwa polskie miasta, jednym z nich jest Warszawa. Drugą inicjatywą jest transport zabawek zebranych przez polonijnych harcerzy w Toronto, który niebawem trafi do Polski.