Trwa zamieszanie wokół tegorocznych pokazów Air Show, które pierwotnie zaplanowano na ostatni weekend sierpnia na lotnisku na Sadkowie. Od minionego czwartku wiadomo jednak, że impreza, której organizację proponuje wojsko i MON ma trwać tylko jeden dzień. Podczas sesji nadzwyczajnej Rady Miejskiej poświęconej Air Show, prezydent Radomia upublicznił pismo, jakie otrzymał w czwartek rano faxem z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. - Z tego pisma wynika, że Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show, które były planowane na ostatni weekend sierpnia w Radomiu nie odbędą się – mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Ale Ministerstwo Obrony Narodowej w specjalnym komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej tłumaczy, że ograniczyło program tegorocznych pokazów do jednego dnia na prośbę...prezydenta Radomia. Do tej informacji odniósł się Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta Radomia, który był gościem programu „Kelles-Krauza 13” w tv Dami. - Rozmawialiśmy o tym w Warszawie, że gdyby nie mogło dojść do Air Show z powodów organizacyjnych, leżących po stronie MON, to jeśli jakaś impreza w Radomiu, to nie dwudniowa. Zbyt wielkie koszty na tak małą imprezę. Takie rozmowy prowadziliśmy. Jasno także tłumaczyliśmy, że o innej formule niż Air Show, muszą zdecydować radni – tłumaczy Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta Radomia.
Radni w przyjętym stanowisku wyrazili opinię, że pokazy lotnicze proponowane przez wojsko nie odpowiadają oczekiwaniom mieszkańców Radomia i pasjonatów lotnictwa. W komunikacie Ministerstwo Obrony Narodowej zaprzecza także, że wycofało się ze współorganizacji – jak napisano – Międzynarodowych Pokazów Lotniczych. - Komunikat MON to tak naprawdę próba odwrócenia uwagi od decyzji ministra Macierewicza, który odstąpił od organizacji w tym roku w Radomiu Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show i to pomimo deklaracji ich przeprowadzenia. Trzeba jasno powiedzieć, że impreza, o której mówi MON nie ma nic wspólnego z Międzynarodowymi Pokazami Lotniczymi Air Show – mówi prezydent Witkowski.
Ale prezydent Radomia nie wyklucza, że pokazy proponowane przez wojsko odbędą się. - Jeśli ta skromna impreza ma stać się przyczynkiem do tego, że w 2018 roku na 100-lecie polskiego lotnictwa Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show jakie znamy i pamiętamy z edycji poprzednich zagoszczą w Radomiu, to jesteśmy gotowi do współpracy z wojskiem – dodaje prezydent Radosław Witkowski.
MON oraz Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych także deklaruje, że w dalszym ciągu są gotowe współorganizować imprezę pod nazwą „Pokazy Lotnicze 2017 – 85 lat Challenge 1932”.