Największe prace, już niemal za chwilę, zaczną się przy Kamienicy Deskurów. To piękny, bardzo zniszczony obiekt. Obiekt, którego już mogło nie być. - Widziałem dokumenty z 2003 czy z 2004 roku, które mówiły o tym, że ten budynek wymaga natychmiastowej rozbiórki bo grozi zawaleniem. Ten budynek, jak państwo widzicie, był wyjątkowo uparty i doczekał się remontu – mówi Tomasz Tyczyński. Tomasz Tyczyński był doradcą prezydenta. M.in. w zakresie tej kamienicy. Teraz umowa z wykonawcą remontu już jest podpisana. - Jestem bardzo wzruszony, bo mam wrażenie, że robimy coś wielkiego, przełomowego dla naszego miasta. Miasto Kazimierzowskie, które powinno być sercem Radomia, od wielu lat nie miało szczęścia do inwestycji – mówił podczas podpisania umowy z wykonawcą remontu kamienicy Deskurów prezydent Radomia Radosław Witkowski.
Łatwo nie będzie. Także mieszkańcom sąsiednich budynków. Bo tak duży remont to także spore utrudnienia. - W pierwszej fazie ta uciążliwość będzie na pewno, dlatego że przede wszystkim muszą być wzmocnione fundamenty i ściany, musi być rozebrany i wymieniony cały dach – informuje Eugeniusz Kaczmarek, dyrektor wydziału inwestycji Urzędu Miejskiego.
Tymczasem na Mieście Kazimierzowskim już trwa remont i budowa kamienic przy ulicy Rwańskiej 17 i Szewskiej 20. To inwestycja spółki Rewitalizacja. Przetarg na wykonanie tych prac wygrała firma Darco z Radomia. - Wykonawca został wprowadzony na budowę w grudniu zeszłego roku, obecnie już są wykonywane nowe stropy w kamienicy Rwańska 17, za chwilę będziemy już widzieć prace od strony ulicy Szewskiej, na patio, czyli będą już wykopy – relacjonuje Mariusz Mróz, prezes spółki Rewitalizacja.
Pierwsze prace już niebawem zaczną się też na nieruchomości między ulicami Wałową a Bóżniczną. Kilka dni temu Rada Miejska zgodziła się na przekazanie spółce Rewitalizacja aportem miejskich udziałów w tych nieruchomościach. Na początek wyburzone zostaną dobudówki i przeprowadzone prace archeologiczne. Rewitalizacja złożyła też wniosek unijny na remont budynku Rynek 12, Wałowa 22. Czeka na rozstrzygnięcia.
Z hukiem swoje działania zamierza rozpocząć społeczny komitet, który za cel stawia sobie rekonstrukcję radomskiego zamku. Z hukiem, bo pod koniec maja na skwerze przy ulicy Wałowej staną armaty. - To będzie ćwierć kolubryna i pół kolubryna. To repliki armat. Jedna ma lufę o wadze 500 kilogramów, a długość całkowita z wózkiem to 4,5 metra, druga ma lufę o wadze 300 kilogramów i 3,3 metra długości – mówi Jarosław Kowalik, przewodniczący kolegium do spraw odbudowy zamku w Radomiu.
Ale nie chodzi o armaty. To tylko dodatek. Dla komitetu sprawą priorytetową jest odbudowa Zamku. - Proszę zwrócić uwagę, jak wyglądają inne miasta tej wielkości, a nawet mniejsze miasta, które zadbały o swoje dziedzictwo, a my zupełnie przespaliśmy ten okres. Plany mamy bardzo szerokie i bardzo ambitne i chcemy to naprawdę w ekspresowym tempie zrobić, bo mamy do nadrobienia 25 lat – mówi Jarosław Kowalik.
Kolejny krok i kolejna planowana inwestycja to Ratusz. Też przy rynku. - Tuż po weekendzie majowym będziemy chcieli ogłosić przetarg, na razie można powiedzieć, że w gronach eksperckich koncepcja tego, co chcemy w Ratuszu wykonać jest dyskutowana i przeglądana – mówi Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Plany władz miasta oraz prace prowadzone przez Rewitalizację powodują, że także prywatni właściciele coraz częściej decydują się inwestować na Mieście Kazimierzowskim. - Te działania już trwają od kilku lat, pamiętajmy o tym, że zanim zobaczymy postępy prac już stricte budowlanych, to wcześniej są prace przygotowawcze, są badania archeologiczne, są projekty, uzgodnienia konserwatorskie, to trwa kilka lat, teraz widzimy efekty – mówi Mariusz Mróz, prezes Rewitalizacji.
Następnym krokiem miasta ma być remont płyty rynku i ewentualna budowa podziemnego parkingu. To wszystko razem – do 2022 roku.