PiS najważniejsze inwestycje drogowe w mieście ocenia źle. - Mamy do czynienia z katastrofą. Wszystkie wnioski dotyczące budowy dróg w Radomiu są niekompletne. Pewne dokumenty wpłynęły, ale ponieważ nie są kompletne i nie spełniają wymogów formalnych, to dlatego miasto pieniędzy nie dostanie – mówi Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem PiS winę za taki stan rzeczy ponosi wiceprezydent miasta, Konrad Frysztak. I dlatego należy go odwołać. - Czekaliśmy kilka miesięcy na to, że prezydent troszeczkę wstrząśnie swoim zastępcą. Dzisiaj pozostaje nam żądać od prezydenta odwołania wiceprezydenta Konrada Frysztaka za to, że nie podjął kilkudziesięciu milionów złotych dla naszego miasta – mówi Andrzej Kosztowniak, poseł PiS.
Radny PiS Marek Szary idzie dalej. - Ja bym dodał do wniosku o odwołanie wiceprezydenta Frysztaka także wniosek o to, żeby prezydent Witkowski również podał się do dymisji, bo nie zarządza tym miastem i nie jest w stanie w ogóle ogarnąć tego co dzieje się w Radomiu – mówi Marek Szary.
Niekompletne, zdaniem PiS, dokumenty dotyczą budowy trasy N-S i remontu ulicy Wolanowskiej. Miasto złożyło wnioski w terminie, ale bez
tzw. ZRID-u, czyli Zezwolenia Realizacji Inwestycji Drogowej. Z tymi zarzutami nie zgadza się wiceprezydent Konrad Frysztak. - Wbrew temu co mówią politycy i politykierzy PiS, wniosek na ulicę Wolanowską jest kompletny. Ma wszelkie zgłoszenia, bo nie jest to inwestycja, która wymaga pozwolenia na budowę. Mieścimy się w obecnych liniach rozgraniczenia drogi, ta dokumentacja jest kompletna, kompletny jest wniosek - tłumaczy Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
W przypadku trasy N-S miasto uzyska ZRID w II kwartale. I w tej sytuacji rzeczywiście może być problem z otrzymaniem dofinansowania.
Druga sprawa to aleja Wojska Polskiego. Miasto, zdaniem PiS, zrezygnowało z przebudowy tej drogi. Prezydent odbija piłeczkę – i przypomina wyborcze obietnice PiS zapisane w tzw. kontrakcie dla Radomia. - W „kontrakcie dla Radomia” mamy zapis o finansowaniu tej budowy z budżetu państwa. Nasze miasto jest przygotowane żeby zrealizować tę inwestycję. Apeluję jednak do polityków PiS o dotrzymanie przedwyborczych obietnic - mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Tymczasem według posła Marka Suskiego, PiS załatwił z budżetu państwa 60 milionów złotych na przebudowę alei Wojska Polskiego. - Udało nam się załatwić pieniądze na budowę alei Wojska Polskiego. Niestety władze Radomia nie potrafiły przystąpić do tego projektu. Przepadło 60 milionów złotych – mówi poseł Marek Suski.
Jak tłumaczą władze Radomia, 60 milionów złotych to 50% dofinansowania inwestycji. Te pieniądze pochodziłyby z subwencji drogowej. Tymczasem w „kontrakcie dla Radomia”, który przed wyborami podpisali obecni posłowie PiS i sam Jarosław Kaczyński była mowa o finansowaniu przebudowy alei Wojska Polskiego z budżetu państwa. A to znacząca różnica w wysokości dofinansowania. Bo można ubiegać się nawet o 80%. - Jesteśmy gotowi współpracować z parlamentarzystami PiS przy realizacji tego projektu. Otwarcie deklaruję, że miasto jest w stanie udźwignąć wkład własny w wysokości 20%, a na resztę pieniędzy liczymy w postaci realizacji „kontraktu dla Radomia” - mówi prezydent Radosław Witkowski. I jak dodaje, nie zamierza odwoływać swojego zastępcy.