Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów decyzję o rekomendacji budowy Centralnego Portu Lotniczego podjął w minioną środę. Plany budowy CPL-u zaniepokoiły prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego. W Urzędzie Miejskim doszło do pilnego spotkania prezydenta, skarbnika miasta oraz zarządu spółki Port Lotniczy Radom. Rozmawiano o przyszłości cywilnego lotniska na Sadkowie. - To zielone światło zdecydowanie zmienia geografię lotnisk regionalnych w Polsce. Powoduje także zmianę dla tych portów i między innymi także dla portu w Radomiu – mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia. Budowa Centralnego Portu Lotniczego miałaby kosztować około 30 miliardów złotych. Jej zakończenie planowane jest na 2028 rok. Dlatego prezydent Witkowski chce uzyskać nowe dane i prognozy dotyczące ruchu lotniczego w Polsce za 10 lat. - W tej chwili strategie i biznesplan, który został stworzony i przedstawiony na sesji Rady Miejskiej na początku roku 2016 uważam za nieaktualny. Wszystkie dokumenty muszą aprobować to, że w Polsce w ciągu najbliższych 10 lat powstanie nowy Centralny Port Lotniczy, który będzie gotowy do przyjęcia 50 milionów pasażerów – dodaje prezydent Radosław Witkowski. Według analiz rynek lotniczy w Polsce za 10 lat ma generować do 60 milionów pasażerów. Według ekspertów budowa CPL-u poważnie zaszkodzi mniejszym lotniskom, które korzystają m.in. z usług tanich linii lotniczych. W tym gronie znajduje się także lotnisko w Radomiu, z którego lata tylko jeden przewoźnik. Port ma duże problemy z rozbudową infrastruktury i przyciągnięciem kolejnych przewoźników. - W tej chwili przewiduję aktualizacje strategicznych dokumentów. Z tych dokumentów musi wypływać decyzja na przyszłość dla Portu Lotniczego Radom – mówi prezydent Radosław Witkowski. W roku 2016 polskie porty lotnicze obsłużyły ponad 30 milionów pasażerów. Największe porty w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Katowicach Wrocławiu i Poznaniu obsłużyły w sumie ponad 27 milionów pasażerów. Lotnisko w Radomiu w ubiegłym roku obsłużyło ponad 9700 pasażerów.