Zanim dojdzie do głosowania, prezydent Radosław Witkowski złoży pisemne wyjaśnienie w sprawie zarzutów CBA, a dotyczących jego osoby. Wyjaśnienie zostanie przedstawione przewodniczącemu Rady Miejskiej. - Mam nadzieję, że pan przewodniczący da mi możliwość wyjaśnienia radnym jaki jest faktyczny stan rzeczy i jakie jest moje stanowisko w tej sprawie – mówi Radosław Witkowski. Rada Miejska będzie musiała podjąć decyzję w sprawie ewentualnego wygaszenia mandatu w ciągu 30 dni. - Jeżeli rada nie wyrazi zgody, wówczas wojewoda może wezwać radnych do usunięcia naruszenia prawa. Jeśli rada raz jeszcze nie wygasi mandatu prezydentowi, wtedy wojewoda wyda zarządzenie zastępcze. Prezydent ma czas na odwołanie się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a później jeszcze do Naczelnego Sądu Administracyjnego – mówi Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu. Jeśli Rada Miejska wygasi mandat prezydentowi Witkowskiemu, to prezydent będzie miał 7 dni na odwołanie się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd z kolei w ciągu 12 dni musi wydać wyrok. Jeżeli WSA zdecydowałby o wygaszeniu mandatu prezydentowi, wówczas Radosław Witkowski będzie mógł odwołać się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Nie zgadzam się z ustaleniami CBA i dlatego nie podpisałem protokołu. Będę używał wszelkich środków prawnych, żeby dowieść swoich racji w tej sprawie – dodaje prezydent. Tę opinię podziela także wiceprzewodniczący Rady Miejskiej i radny Platformy Obywatelskiej Wiesław Wędzonka. - Będziemy prosili prawników, żeby sprawdzili czy jest to zgodne z obowiązującymi przepisami, a później będziemy głosować czy odwołać, czy nie odwołać prezydenta. Całym sercem będę głosował przeciwko wnioskowi CBA – mówi Wiesław Wędzonka. Dariusz Wójcik apeluje o spokój. - Apeluję do wszystkich środowisk, żeby nie wypowiadać się pochopnie w tej sprawie. Musimy to wyjaśnić w spokoju. Nie chciałbym żeby PO mówiła, że jest to decyzja polityczna. PiS nie napiera, żeby mandat prezydentowi natychmiast wygasić – dodaje. CBA chce wygaśnięcia mandatu prezydenta Radosława Witkowskiego w związku z podejrzeniem złamania tzw. ustawy antykorupcyjnej. W roku 2015, od stycznia do kwietnia już jako prezydent, Radosław Witkowski zasiadał w radzie nadzorczej świętokrzyskiego rynku rolnego. I właśnie w ten sposobów - zdaniem CBA - prezydent Radomia złamał prawo.