Wtorkową konferencję posłowie Prawa i Sprawiedliwości zwołali dzień po cichym, czarnym proteście uczniów z Zespołu Szkół Ogólnokształcących numer 4. Tę konferencję zwołali po to, żeby – jak sami mówią – zareagować na liczne pisma, które otrzymują od rodziców i nauczycieli z radomskich szkół. - Jest to normalna reakcja parlamentarzystów na apele i pisma, jakie do nas wpływają. Nie możemy zignorować głosu mieszkańców – mówi Anna Kwiecień, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Posłowie zarzucają obecnym władzom miasta, że przy okazji reformy edukacji chcą likwidować inne szkoły. Nie tylko gimnazja. Mowa m.in. o trzech liceach: im. J. Sobieskiego, J. Słowackiego i XII LO z oddziałami sportowymi. Poseł Andrzej Kosztowniak twierdzi, że reforma edukacji ma służyć przede wszystkim polepszeniu jakości kształcenia. - Apelujemy do prezydenta miasta, żeby przy okazji reformy w gimnazjach, nie wprowadzał zmian szkodliwych zarówno dla szkół podstawowych, jak i liceów ogólnokształcących - twierdzi
Andrzej Kosztowniak.
Odpowiedzialny za edukację w mieście wiceprezydent Karol Semik przypomina, że zawsze powtarzał, iż wygaszenie gimnazjów to efekt reformy, a planowane wygaszenie liceów jest podyktowane innymi względami. - Nigdy nie wypowiadałem się publicznie, że likwidacja liceów to efekt reformy - mówi
Karol Semik, wiceprezydent Radomia. - Zmiany dotyczące liceów zachodzą przy okazji tak wielkich zmian, jakie wynikają z reformy oświaty. Mamy obowiązki związane z utrzymywanie szkół w mieście. W tej chwili w „Sobieskim”, „Słowackim” i liceum sportowym nie ma naboru – dodaje wiceprezydent.
W „Sobieskim” i „Słowackim” – ze względu na brak chętnych – w ogóle nie ma klas pierwszych. W liceum z oddziałami sportowymi są tylko dwa oddziały. Karol Semik dodaje, że uczniowie coraz częściej wybierają szkoły zawodowe i inne licea. Zatem to wybór uczniów decyduje o tym, czy dana szkoła ma rację bytu, czy nie – twierdzi wiceprezydent, a dziennikarze podczas konferencji przypominają krytykującemu decyzję o likwidacji liceów posłowi Kosztowniakowi, że sam, jako prezydent Radomia w 2012 roku podejmował decyzję o likwidacji, m.in. szkoły podstawowej numer 8 z ul. Dzierzkowskiej. - Sam pod decydował o likwidacji PSP nr 8 i przeniesieniu dzieci do „trzynastki” - mówili dziennikarze podczas konferencji. - Pani redaktor cały czas rozmawia o przeszłości, a my mówimy o przyszłości. My prosimy tylko o rozwagę – odpowiadał Andrzej Kosztowniak.
Posłowie PiS proszą też władze o to, żeby przy tworzeniu nowej siatki szkół brały pod uwagę zdanie rodziców, nauczycieli i dyrekcji. - Niepokoi nas fakt, że podejmowane są próby ze strony władz miasta dotyczące likwidacji w placówkach oświatowych często poza dogłębnymi konsultacjami z rodzicami i dyrektorami zainteresowanych szkół – mówi Wojciech Skurkiewicz, poseł PiS.
Ale wiceprezydent przypomina, że nad nową siatką szkół pracuje 28-osobowy zespół. - Zespół składa się z radnych z komisji edukacji. W tym zespole jest m.in. przewodniczący Rady Miejskiej Dariusz Wójcik z PiS, a także Marek Szary z PiS. Są przedstawiciele rodziców, dyrekcji szkół i Parlamentu Młodzieży. Nie możemy tworzyć grupy np. 90-osobowej, bo wówczas mielibyśmy dyskusję raczej emocjonalną, a nie merytoryczną – twierdzi wiceprezydent.
Karol Semik informuje, że zespół powinien mieć gotową, ostateczną wersję nowej siatki szkół pod koniec miesiąca. Niektórzy już manifestują swoje niezadowolenie wynikające z planowanych zmian. To m.in. wspomnieni uczniowie z ZSO nr 4. - Patrzę z pewnym żalem na tę sytuacje – komentuje Karol Semik. - Nie powinno się młodzieży wciągać w protest. Jeśli jest potrzeba, to jestem otwarty na spotkanie i wytłumaczenie uczniom dlaczego mają zajść pewne zmiany – dodaje.
Spotkanie, ale z Mazowieckim Kuratorem Oświaty chcą zorganizować posłowie PiS. Jak zapowiadali podczas konferencji, będą chcieli na to spotkanie zaprosić m.in władze miasta, a także urzędników odpowiedzialnych za edukację w mieście. - Być może posłowie nie wiedzą, że 23 stycznia w Radomiu odbędzie się konferencja dotycząca edukacji. W tej konferencji wezmą udział władze miasta, a także Mazowiecka Kurator Oświaty, Aurelia Michałowska.– informuje wiceprezydent Karol Semik.