Z końcem roku na korytarzach Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu bezrobotnych niewielu. A wśród tych, których napotkaliśmy nastroje raczej optymistyczne. - Z pracą nie ma większych problemów – mówią niektórzy. - Po raz pierwszy jestem w tym urzędzie. Do tej pory praca była, teraz tak się złożyło, bo nie ma sezonu, ale jestem dobrej myśli – mówi mężczyzna oczekujący na rejestrację. - Nie ma problemu z pracą. Być może niektórym nie chce się pracować – dodaje inny pan.
Niektórym na pewno nie chce się pracować – twierdzi dyrektor radomskiego pośredniaka przypominając, że mijający rok 2016 był rekordowo dobry. Tak niskiego bezrobocia w mieście nie było od czasu, w którym prowadzone są statystyki. Obecnie w radomskim urzędzie zarejestrowanych jest około 26 tysięcy bezrobotnych. Dyrektor Bakuła twierdzi, że ofert pracy nie brakuje.
- W każdym miesiącu mamy ok. 600 nowych ofert pracy. Można powiedzieć, że praca jest, tylko chętnych brak. Niektórzy nie są zainteresowani pracą i myślę, że to ok. 50 % wszystkich zarejestrowanych. Niektórzy nie mają kwalifikacji wymaganych przez pracodawców – mówi Józef Bakuła, dyrektor PUP w Radomiu.
Są też i tacy, którzy z własnej woli decydują się na dołączenie do grona bezrobotnych. Jak mówi Józef Bakuła, w ostatnim czasie wielu Polaków zwolniło się z pracy. To przez program 500 +. - GUS przeprowadził badania, z których wynika, że w ostatnim czasie obowiązywania programu 500 + z pracy zrezygnowało ok. 150 tysięcy osób. To jest zatrważające. Jeśli ludzie będą zwalniali się z pracy, to wpływy do budżetu będą się zmniejszały – dodaje dyrektor PUP.
Jak będzie w 2017 roku? Dyrektor radomskiego pośredniaka prognozuje, że stopa bezrobocia w mieście nadal będzie maleć. Być może na przełomie roku, ze względu na sezonowość nastąpi niewielkie zachwianie, ale nawet jeśli, to będzie chwilowe. W gorszej sytuacji mogą być natomiast pracodawcy. - Myślę, że pracodawcy będą mieli coraz większy problem ze znalezieniem pracowników. Pewnie będą zatrudniali obcokrajowców, a nasi pozostaną na zasiłkach – twierdzi dyrektor Bakuła.
W tym roku urząd pracy w Radomiu na walkę z bezrobociem wydał około 60 milionów złotych. Na rok przyszły pieniędzy ma być jeszcze więcej, bo ok. 65 milionów złotych. Aktualnie stopa bezrobocia w Radomiu wynosi niewiele ponad 16 %, w powiecie radomskim – 22 %.