W tym roku akcja „Znicz” trwa 5 dni. Na drogach Mazowsza od piątku do poniedziałkowego ranka doszło do 23 wypadków drogowych, w których 29 osób zostało rannych. Na szczęście nikt nie zginął. Policja zatrzymała 55 nietrzeźwych kierowców. W tym czasie na drogach samego Radomia doszło do 4 wypadków drogowych, w których 4 osoby zostały ranne. Zanotowano 32 kolizje. Policja zatrzymała 3 prawa jazdy za przekroczenie w terenie zabudowanym prędkości o 50 km/h. Zatrzymała także dwóch nietrzeźwych kierowców. - We wtorek 1 listopada kontroli trzeźwości będziemy wykonywali bardzo dużo. Takie kontrole będą prowadzone m.in. na drogach dojazdowych do cmentarzy. Po wypiciu alkoholu nie wsiadamy za kierownicę tylko korzystamy z autobusów komunikacji miejskiej – mówi podinspektor Jarosław Stolarek, zastępca naczelnika WRD KMP w Radomiu. Policjanci podczas akcji „Znicz” nie tylko kontrolują kierowców. Kierują także ruchem na drogach dojazdowych do cmentarzy. W tym roku bardzo zmieniona została organizacja ruchu wokół cmentarza na Firleju. Jadący w kierunku cmentarza ulicą Mieszka I dojadą tylko do ronda z ulicą Aleksandrowicza. Na rondzie jest możliwy skręt w ulicę Aleksandrowicza, ale na wysokości pętli autobusowej ulica ta jest zamknięta dla ruchu. Nie można nią dojechać do ulicy Warszawskiej. Kierowcy muszą zawracać do ronda. Ulica Mieszka I na odcinku od Ofiar Firleja do ronda jest jednokierunkowa tylko dla jadących od cmentarza w kierunku miasta. Do cmentarza na Firleju można dojechać swoim samochodem tylko od ulicy Warszawskiej.