Odsłonięcie muralu poprzedził wirtualny spacer po miejscach związanych z wydarzeniami Radomskiego Czerwca'76. Historię protestu sprzed 40 lat przybliżył Arkadiusz Kutkowski, historyk radomskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. Sam mural to dzieło Przemysława Wójciaka i Sebastiana Skarżyńskiego z firmy Donut Planet Studio z Wrocławia. Firma wygrała konkurs „Zaczęło się w Radomiu” zorganizowany przez radomski magistrat. Mural ma powierzchnię 300 metrów kwadratowych i upamiętnia wydarzenia radomskiego Czerwca'76. - Planując obchody mieliśmy świadomość, że musimy znaleźć taką formę, która pozwoli zrozumieć tamte wydarzenia także młodemu pokoleniu. Ludziom, którzy chłoną historię i są zainteresowani tym, co wydarzyło się 40 lat temu w Radomiu – mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia. Mural namalowany na ścianach wieżowca stojącego tuż obok kamienia - pomnika upamiętniającego protest robotniczy z 1976 roku, składa się z dwóch części. - Mural symbolizuje robotnika, który brał udział w wydarzeniach w czerwcu 1976 roku. Splecione dłonie symbolizują jednoczenie się społeczeństwa w tym czasie – mówi Sebastian Skarżyński z Donut Planet Studio. Uroczyste odsłonięcie muralu nastąpiło w piątek wieczorem, w przeddzień 40 rocznicy Radomskiego Protestu Robotniczego. Spektakl z cyklu „światło i dźwięk” przygotowało Donut Planet Studio. - Robotnik recytował wiersze jednej z poetek radomskich. W tle przewijały się zdjęcia z wydarzeń, które miały miejsce 25 czerwca 1976 roku. Były także różne motywy patriotyczne, w tym flaga Polski – tłumaczy Sebastian Skarżyński. W odsłonięciu muralu, mimo późnej pory, uczestniczyły setki radomian, nie kryjąc dumy z tego co wydarzyło się 25 czerwca 1976 roku. - Możemy głośno powiedzieć, że jesteśmy miastem bez wyroku. Jesteśmy miastem dzielnych i dumnych ludzi. Dumnych z miejsca, w którym żyjemy i gotowych podejmować kolejne wyzwania – mówi prezydent Radosław Witkowski. Autorzy muralu otrzymali w nagrodę od miasta. To 5 tysięcy złotych. Gmina pokryła także koszty prac.