Ułatwień dla rowerzystów z każdym rokiem w Radomiu przybywa. - W tym momencie mamy około 43 km ścieżek rowerowych, do tego 3,5 km kontrapasów i około 10 km dróg jednokierunkowych, po których rowerzyści mogą poruszać się pod prąd - mówi Dariusz Dębski, rzecznik MZDIK w Radomiu. Budowane są kolejne odcinki ścieżek rowerowych. Na ulice Radomia mają wrócić także rowery miejskie. - Rower miejski będzie w Radomiu. W tym roku ogłosimy przetarg na system roweru miejskiego. W tym przetargu będzie zawarta data rozpoczęcia, czyli 1 kwietnia 2017 roku – mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia. W ubiegłym roku miasto testowało system roweru miejskiego. W skrócie to rowery, które można za drobną opłatą wypożyczyć, przejechać wybraną trasę i oddać w innym punkcie. Ale to były tylko testy. Miasto sprawdzało, czy ten system przypadnie mieszkańcom do gustu. Przypadł. - Z konsultacji wynika, że radomianie chcą w Radomiu wprowadzenia roweru miejskiego. W konsultacjach wzięło udział kilkaset osób, przygniatająca część osób jest na tak. Ankietowani wskazali również lokalizacje – mówi Mateusz Tyczyński, dyrektor Kancelarii Prezydenta Radomia. Te lokalizacje, to główne punkty miasta takie jak deptak, dworzec PKP, radomski uniwersytet, duże osiedla mieszkaniowe czy centra handlowe. Ile będzie rowerów w systemie, tego jeszcze nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że to nie jest mała inwestycja. Jej koszt to około 3 milionów złotych.