Nowe, kolorowe budy dla psów w radomskim schronisku sprawiły wielką radość, wszystkim bez wyjątku. - Tak, mamy nowe budy, zakupione i złożone tutaj na miejscu przez radomska firmę, która sama wyszła z taką inicjatywą. Zakupili elementy i na miejscu skręcali budy dla naszych podopiecznych – mówi Monika Kaleta, kierownik schroniska. W sumie bud jest 20. Teraz staną tuż przy wejściu do schroniska, żeby było miło i przytulnie. Budy to duża pomoc, ale schronisko wciąż ma także inne potrzeby, które bez względu na porę roku nie zmieniają się. Poza karmą przydadzą się na przykład koce i kołdry, żeby psiakom było wygodnie. Obecnie w schronisku jest ponad 550 psów. Coraz więcej jest też adopcji i to cieszy. Ale - jak podkreśla kierownik schroniska - zbliża się okres wakacyjny, a w tym czasie zwykle trafia tu sporo psów. - Zwiększa się ich liczba, widzimy to. Mamy jednak nadzieje, że świadomość mieszkańców Radomia cały czas rośnie, i że przyjmując takiego, nowego członka rodziny, zdają sobie sprawę z odpowiedzialności. Liczymy na to, że w tym roku nie będzie takich sytuacji – dodaje Monika Kaleta. Radomskie schronisko liczy także na głosy mieszkańców dla swojego projektu do budżetu obywatelskiego. Jeśli się uda, psy będą miały między innymi nowe posadzki w boksach.