W lutym znacznie wzrosła liczba osób chorób na grypę i infekcje grypopodobne. Z tego właśnie względu władze Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na Józefowie zdecydowały o wprowadzeniu ograniczenia odwiedzin pacjentów lecznicy. - Widzimy nawet po własnym personelu. Jest dużo więcej absencji. To samo jest w społeczeństwie – mówi Tomasz Skura, prezes Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. - Nie chcemy narażać chorych, którzy są i tak obciążeni innymi chorobami – dodaje. Ograniczenie to jednak nie całkowity zakaz odwiedzin. Na przykład na oddziale pediatrii małych chorych bez żadnych limitów mogą odwiedzać rodzice. - Nie możemy, z przyczyn osobistych, objąć ograniczeniem rodziców. Są naszymi partnerami w leczeniu, są częścią naszego planu terapeutycznego. Wynika to zresztą z praw pacjenta – wyjaśnia Paweł Strus, kierownik oddziału pediatrii szpitala na Józefowie. Niemniej jednak lekarze apelują o rozsądne odwiedziny. Także o to, żeby pozostali członkowie rodzin raczej się z tymi odwiedzinami wstrzymali. Bo nierzadko zdarza się, że do chorych pacjentów przychodzą chorzy odwiedzający. - Niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że przyjście w okryciu wierzchnim już zwiększa niebezpieczeństwo. Czasami, żartując sobie, zapraszamy odwiedzających do tego, żeby pozostawili swoje kurtki u nas – uśmiecha się Paweł Strus i dodaje: - Wydaje się też, że niektórzy nie rozumieją, że katar czy kaszel to bardzo duże zagrożenie szczególnie dla młodych organizmów, które nie mają w pełni wykształconego systemu odpornościowego i łatwo poddają się infekcjom. Lekarze apelują do wszystkich o zachowanie podstawowych zasad higieny. Bo najlepsza profilaktyka przed wszelkimi zarazkami jest banalna. Wystarczy myć ręce wodą z mydłem. Ograniczenie odwiedzin w szpitalu na Józefowie wprowadzono do odwołania. Jak informowaliśmy, w pierwszym tygodniu lutego w Radomiu i w powiecie radomskim na grypę i infekcje grypopodobne zachorowało ponad 4200 osób. To niewiele mniej niż w całym styczniu.