Budowa Radomskiego Centrum Sportu, trasy N-S, zmniejszenie bezrobocia – to niektóre przykłady, którymi posługiwał się Radosław Witkowski oceniając rok swojej prezydentury. Jak mówi prezydent, nawiązując do swojego hasła wyborczego, zgoda zmienia Radom. Ale nie wszyscy są zgodni co do tego. - Nie widzę, żeby zgoda zmieniała Radom. Zauważam w ostatnim czasie większą butę i lekceważenie władzy w stosunku do Rady Miejskiej – mówi Jakub Kowalski, radny Prawa i Sprawiedliwości. - Nie mogę tolerować tego, że kiedy radni zadają pytania, to część kolegium prezydenckiego robi głupie docinki i unika merytorycznych dyskusji – dodaje radny PiS. Radny Jan Pszczoła z SLD uważa, że prezydent powinien mieć nieco inne priorytety. Teraz – jak mówi - bardzo dużo mówi się o inwestycjach związanych między innymi ze sportem, a zapomina na przykład o zdrowiu - Należy ocenić ten rok przez pryzmat tego, co poprzednik zostawił, czyli ok. 430 milionów złotych długu i nierozwiązany problem szpitala. Wydaje mi się, że sprawy zdrowia są ważniejsze niż sprawy sportu – twierdzi Jan Pszczoła. - Sport jest oczywiście ważny, ale jak spojrzymy na wieloletnią prognozę finansową to widzimy, że do 2035 roku będziemy spłacać kredyt jaki na ten sport zaciągnął MOSiR – dodaje radny SLD. Ocena Kazimierza Woźniaka, radnego Radomian Razem jest – jak sam mów – dyplomatyczna. Jest dość dobrze. - Przekładając na oceny szkolne, daję czwórkę z minusem. Dość dobrze oceniam realizację inwestycji: tych, które rozpoczęto jeszcze w poprzedniej kadencji, jak i tych z początku roku. Obawiałem się nawet o Żółkiewskiego, ale udało się to skończyć, to ważna inwestycja - mówi Kazimierz Woźniak. Zatem najbardziej krytyczną ocenę wystawa radny Jakub Kowalski z PiS. Radny ten rok ocenia jako rok hipokryzji twierdząc, że prezydent Radomia robi teraz to, za co krytykował PiS w kampanii wyborczej. - Prezydent krytykował PiS za obsadzanie stanowisk osobami z PiS, a teraz sam obsadza stanowiska w spółkach miejskich, w urzędzie osobami z PO. Hipokryzja wylewa się drzwiami i oknami – twierdzi Jakub Kowalski. Radosław Witkowski ripostuje. Twierdzi, że w każdym przypadku zatrudniania nowej osoby stosowane są wymagane procedury. - Osoby, które są związane z PO, także z PiS i innymi partiami, również bezpartyjni przechodzą takie same procedury - mówi prezydent Radomia. Ale na sprawy spółek miejskich uwagę zwraca też radny Kazimierz Woźniak, dając – jak sam mówi - prezydentowi minus. - Uważam, że prezydent powinien poświęcić więcej uwagi spółkom. Wiele jest nieprawidłowości w funkcjonowaniu tych instytucji – twierdzi radny Radomian Razem. Kazimierz Woźniak w pierwszej kolejności zwraca uwagę na takie spółki jak Zakład Usług Komunalnych, Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji i na spółkę Port Lotniczy Radom.