W październiku Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji zdyscyplinował wykonawcę remontu czterech ulic na osiedlu Południe. Remont prowadzony jest zbyt opieszale. Na to, że prace postępują zbyt wolno skarżą się w mieszkańcy okolicznych bloków. - Prace były robione na raty. Zrobili część podjazdu. Zniknęli na jakieś dwa, trzy tygodnie. Potem znowu się pojawili i znowu część zrobili. I popracowali chwilę i znowu zniknęli – mówi pani Edyta, mieszkanka bloku przy ulicy Pieśni. Na osiedlu Południe przebudowywane są cztery ulice: Pieśni, Elegii, Padewska i Zamojskiego. Prace rozpoczęły się w sierpniu. - Zakres prac jest duży. Poza nowymi nawierzchniami jezdni, poza nowymi chodnikami i nowym oświetleniem musimy także przebudować sieci elektryczne położone pod ziemią. Na tych pracach wykonawca aktualnie się skupia – informuje Dariusz Dębski, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. Ale te prace mieszkańcom życia nie ułatwiają. A to, że ciągną się od dość długiego czasu tylko potęguje ich frustracje. - To wszystko nosi się nam do mieszkań. Mamy zwierzęta, które też to wnoszą. Mamy w domach piaskownice. Niech pojawi się trochę śniegu i lodu, a poruszanie się po tym chodniku będzie utrudnione – dodaje pani Edyta. Mieszkańcy bloku przy ulicy Pieśni poprosili o spotkanie z wykonawcą remontu ulic. Podczas spotkania okazało się, że Spółdzielnia Rzemieślnicza „Budowlana” z Radomia, która prowadzi prace na osiedlu Południe II ma jeszcze remonty w kilku innych punktach miasta. Dlatego remont na Południu odbywa się etapami, a nie w trybie ciągłym. Spółdzielnia na zakończenie prac ma czas do kwietnia przyszłego roku. Przedstawiciele wykonawcy nie chcieli wypowiadać się przed kamerą.