W niektórych wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego zainteresowanie kursami na prawo jazdy jest rekordowo wysokie. Powód ? Kandydaci chcą zdążyć przed styczniowymi zmianami w przepisach. Oblężenia tymczasem nie ma w radomskim WORD. Codziennie do egzaminu teoretycznego i praktycznego przystępuje ponad 350 osób. - Obserwujemy wzrost chętnych, ale nie nie możemy mówić o lawinie. Do stanów rekordowych jeszcze sporo brakuje - mówi Mirosław Szadkowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Radomiu. Nowe przepisy maja wejść w życie 4 stycznia. - Mają być wprowadzone: okres próbny, dodatkowe szkolenia, jazda z zielonym liściem na szybie przez pierwsze 8 miesięcy, ograniczenie prędkości i niemożność podjęcia pracy w charakterze kierowcy podczas okresu próbnego. To są istotne ograniczenia – dodaje Mirosław Szadkowski. Łatwiej będzie też stracić uprawnienia. Wystarczą np. trzy wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji. Planowane zmiany wiążą się także z uruchomieniem nowej Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, do której podłączone mają być starostwa, WORD-y, szkoły jazdy czy stacje diagnostyczne. Problematyczne może być połączenie CEPiK-a z systemami informatycznymi starostw. To może opóźnić wprowadzenie nowych przepisów w życie. Zatem termin 4 stycznia nie jest dziś pewnym terminem wprowadzenia zmian w egzaminach na prawo jazdy.