Pierwszy radomski briefing nowego ugrupowania tłumów nie zgromadził. Partia dopiero buduje struktury. – Partia istnieje piąty dzień, ale jest sporo zgłoszeń przez stronę internetową, sporo telefonów, sporo maili, także z Radomia. Dzisiaj mamy w planach kilka spotkań nieformalnych z ludźmi stąd, mam nadzieję, że w ciągu tygodnia, dwóch będzie powołany pełnomocnik radomski i on zajmie się już budową struktur – mówi Marcin Rzońca z partii Biało-Czerwoni.
Biało-Czerwoni szykują się do wyborów. Na razie o swoim programie mówią niewiele i raczej ogólnie. – Nasz program zawiera się przede wszystkim w zmianie filozofii zarządzania państwem. To są hasła, wokół których budujemy program, wokół których budujemy konkrety. Państwo ma być proste przede wszystkim – mówi Aleksandra Popławska, przewodnicząca Biało-Czerwonych.
Do Radomia przedstawiciele Biało-Czerwonych przyjechali, żeby pokazać pani premier, że nie tylko zadłużony Słupsk potrzebuje mocniejszego wsparcia, ale że takich miast jak Słupsk jest dużo więcej. – Pani premier nie może zapominać o tym, że takich miast jak Słupsk, czyli byłych miast wojewódzkich, które straciły na reformie samorządowej jest 33. I nie tylko Słupsk potrzebuje tej pomocy, to musi być kompleksowe rozwiązanie dla wszystkich tych miast - mówi Aleksandra Popławska.
Biało-Czerwoni to centrolewicowa partia utworzona kilka dni temu przez byłych polityków SLD i Twojego Ruchu. Jej liderami zostali Grzegorz Napieralski i Andrzej Rozenek.