Uroczystość w Komendzie Miejskiej nie trwała długo. Odczytanie wyników, wręczenie nagród, gratulacje. Ale na tytuł Dzielnicowego Roku pracuje się latami. Dzielnicowy to przecież policjant pierwszego kontaktu.
- Dzielnicowy musi łączyć wiele kompetencji, od prawniczych po umiejętności psychologa, czy pedagoga. Rozpoznaje zagrożenia, reaguje i przestrzega.– zaznacza młodszy inspektor Sławomir Rek, Komendant Miejski Policji w Radomiu.
Plebiscyt na najpopularniejszego dzielnicowego wygrał Przemysław Kowalczyk z komisariatu nr 2 na Prędocinku. W codziennej pracy trzeba pomagać ludziom w rozmaitych sprawach. - Od problemów rodzinnych, po porady prawne, czy kłótnie sąsiedzkie – mówi starszy sierżant Przemysław Kowalczyk.
Praca dzielnicowych jest pod szczególną obserwacją przełożonych.
- Jestem dumny, że mogę pracować z takimi policjantami. Liczna głosów, pokazuje, że dobrze pracują i są dobrze postrzegani przez mieszkańców – podkreśla młodszy inspektor Sławomir Rek.
Tytuł jest dowodem na zaufanie do wskazanego w głosowaniu policjanta. Wybór należy przecież do mieszkańców. - Dziękuję za oddane na mnie głosy. Praca dzielnicowego jest trudna, ale daje satysfakcję. Spotykamy się z mieszkańcami w szkołach, czy przedszkolach, słuchamy, a potem staramy się rozwiązywać problemy. – tłumaczy starszy sierżant Przemysław Kowalczyk.
W Radomiu pracuje prawie 70 dzielnicowych. Odgrywają oni ważną rolę w opiece nad dziećmi i młodzieżą. - Dobry kontakt z dzielnicowym daje poczucie bezpieczeństwa w środowisku szkolnym – przekonuje Karol Semik, wiceprezydent Radomia.
Przemysław Kowalczyk jest policjantem od sześciu lat, od 2016 roku pełni funkcję dzielnicowego.