Najważniejszy zarzut, jaki wobec zmian w ordynacji wyborczej mają samorządowy, dotyczy sposobu ich wprowadzania. Czyli brak konsultacji ze środowiskami, których tak naprawdę te zmiany dotyczą. Rada Powiatu radomskiego uważa jednocześnie, że wprowadzanie takich zmian na rok zaledwie przed wyborami nie jest dobre. - Na rok przed wyborami tak istotne zmiany budzą wiele kontrowersji. I myślę że jesteśmy tu wyrazicielami opinii bardzo wielu samorządowców, ale i mieszkańców powiatu radomskiego – mówi Mirosław Ślifirczyk, starosta radomski.
Samorządowcy krytycznie patrzą także na proponowane zasady wyłaniania członków Państwowej Komisji Wyborczej i odebranie samorządom organizacji wyborów. Uważają, że to upolitycznianie wyborów. Krytykują także zakaz kandydowania na stanowisko wójta czy burmistrza i jednocześnie do rady powiatu. - Bardzo dużo kontrowersji budzi zakaz łączenia kandydowania na stanowisko wójta, burmistrza czy prezydenta i jednocześnie kandydowanie do Rady Powiatu. To wydaje nam się absolutnie niewłaściwe – uważa Mirosław Ślifirczyk.
Zmiany w przepisach wyborczych są obecnie procedowane w Sejmie i Senacie i zapisy ulegają jeszcze zmianom. Po poprawkach wprowadzonych przez Senat, ponownie, już w nowym roku, zajmą się nimi posłowie.