Krajowa 12-tka to jedna z ważniejszych dróg w kraju. Zatłoczona, wąska, niebezpieczna. Pełno na niej tirów, jadących ze wschodu na zachód i z powrotem. Dlatego samorządy z centralnej Polski położone wzdłuż tej trasy, na czele z Radomiem, od dawna zabiegają o powstanie drogi ekspresowej S12. Widzą w niej szanse na rozwój.
Trzy miesiące temu w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim podpisane zostały umowy na opracowanie Studium Techniczno - Ekonomiczno - Środowiskowego dla odcinka od Puław do Radomia. Teraz zaczęły się konsultacje w tej sprawie. - Pokazujemy wstępne przebiegi trzech wariantów które opracowujemy na potrzeby aktualnej dokumentacji przygotowawczej. Wychodzimy do społeczeństwa po to, żeby można było się zapoznać z tym, jakie warianty są planowane – mówi Paweł Jaskowski, naczelnik wydziału dokumentacji GDDKiA o. Warszawa
To pierwsze spotkanie z planowanych trzech, jakie odbędą się w każdej gminie, przez którą będzie przebiegała ekspresówka. Inwestor chce poznać opinie mieszkańców. Wiadomo, że ekspresówka będzie dwujezdniowa, i że tym samym pójdzie nowym śladem, bo w starym się nie zmieści. I że na razie brane są pod uwagę trzy warianty przebiegu drogi. - W tym etapie, w tej pierwszej turze jeszcze możemy zmienić przebiegi, jeszcze możemy je skorygować, więc wszystkie uwagi, wszystkie opinie są bardzo mile widziane – mówi Paweł Jaskowski.
Radom chciałby, żeby trasa S12 przebiegała blisko, ale nie za blisko. A właściwie: i tak, i tak. - W niektórych miejscach chcielibyśmy, żeby przebiegała blisko, w innych trochę dalej, żeby zostały uaktywnione pewne tereny położone między aglomeracją a planowaną trasą. Każda budowa drogi daje możliwość powstania nowych terenów inwestycyjnych, nowych terenów zabudowy – mówi Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Dlatego miasto życzliwie patrzy na wariant niebieski. Swoje uwagi władze przekazały firmie, która przygotowuje dokumenty. - Zabiegamy też o to, żeby była bardzo dobrze skomunikowana, żeby dostęp do S12 był jak najlepszy i żeby powstały węzły, które pozwolą na to dobre skomunikowanie – mówi Konrad Frysztak.
Wstępne prace nad studium będą jeszcze trochę trwały. Wniosek o decyzję środowiskową Generalna Dyrekcja ce złożyć pod koniec 2018 roku. Po uzyskaniu decyzji środowiskowej będą mogły zacząć się dopiero prace projektowe. Do samej budowy upłynie zatem jeszcze kilka lat.