Stowarzyszenie Radomianie Razem taką akcję przygotowało już po raz trzeci. - Przeprowadziliśmy zbiórkę prezentów, to znaczy koców, kołder, dywaników oraz karmy dla podopiecznych schroniska dla zwierząt w Radomiu – mówi Kazimierz Woźniak ze Stowarzyszenia Radomianie Razem.
W tym roku stowarzyszenie zaprosiło do współpracy radomskie spółdzielnie mieszkaniowe. - W tym roku wspólnie z mieszkańcami radomskich osiedli mieszkaniowych, którym bardzo chciałbym podziękować za ofiarność. Radomianie mają wielkie serca i kochają zwierzęta, co widać tutaj po tych darach, które dostarczyliśmy – mówi Jacek Szlegier z Radomian Razem.
Na apel stowarzyszenia odpowiedziały m.in. spółdzielnia Łucznik, Michałów i Śródmieście. - Bardzo szlachetna akcja. Tu rzeczywiście Radianie Razem byli prekursorami, my dołączamy sukcesywnie, spółdzielnia mieszkaniowa Śródmieście dołączyła właśnie w tym roku – mówi Dariusz Chłopicki, prezes SM Śródmieście.
Za pośrednictwem spółdzielni organizatorom łatwiej było dotrzeć z informacją do mieszkańców. Bo to spółdzielnie o akcji informowały. - Przede wszystkim na stronie internetowej a dodatkowo jeszcze w biurach spółdzielni wisiało na odpowiedniej tablicy – mówi Małgorzata Standowicz, prezes SM Michałów.
Dzięki temu w tym oku udało się zebrać więcej rzezy, niż rok temu. - Każda pomoc jest nam potrzebna i jak najbardziej mile widziana – mówi Monika Kaleta, kierowniczka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu.
Obecnie w schronisku przebywa ponad 570 zwierząt. Dzięki darom będą miały cieplej. Temu służą też palety – żeby budy nie stały na gołym betonie. Przy okazji schronisko przypomina i namawia do adoptowania zwierzaków. - Za każdym razem namawiamy do adopcji, przemyślnych, żeby nie było powrotów z adopcji. Bo adoptując psa godzimy się na to, że jest to członek rodziny, a nie zabawka na przykład przed świętami. To jest odpowiedzialność na całe życie – tłumaczy Monika Kaleta.
Radomianie Razem zapowiadają, że teraz będą tę akcję przygotowywać wcześniej. Możliwe, że zrobią ją także wiosnę.