Ponad 0,5 miliona złotych unijnego dofinansowania dostaną powiaty przysuski i zwoleński na systemy ostrzegania i alarmowania o zagrożeniach. To m.in. te powiaty ucierpiały w trakcie ostatnich zdarzeń pogodowych.
Ponad 0,5 miliona złotych unijnego dofinansowania dostaną powiaty przysuski i zwoleński na systemy ostrzegania i alarmowania o zagrożeniach. To m.in. te powiaty ucierpiały w trakcie ostatnich zdarzeń pogodowych.
Trąby powietrzne, silne wichury, ulewy i występujące po nich powodzie już niemal każdego roku nawiedzają także region radomski. Z takimi problemami borykają się m.in. powiaty przysuski czy zwoleński. Teraz przy wsparciu unijnych środków powstaną u nich systemy ostrzegania i alarmowania o zagrożeniach katastrofalnych. - Informacje będą płynęły z powiatu zwoleńskiego na poszczególne gminy. Mam też nadzieję, że ten system będzie współpracował z systemem wojewody i te komunikaty które przesyła biuro wojewody będą przekazywane bezpośrednio do gmin. Są to syreny alarmowe, ale będzie można też podawać komunikaty o zagrożeniach - mówi Waldemar Urbański, starosta powiatu zwoleńskiego.
Wartość inwestycji w Zwoleniu to 260 tysięcy złotych. W tym 200 tysięcy to wsparcie unijne. W Przysusze system będzie kosztował 370 tysięcy. 250 tysięcy da Unia. To szerszej skali niewielkie pieniądze, ale dla tych powiatów bardzo ważne. - Informacja o nadchodzącym niebezpieczeństwie to jest coś bezcennego w sytuacji kiedy rzeczywiście idzie jakaś olbrzymia zawierucha – mówi Rafał Rajkowski, członek zarządu woj. mazowieckiego.
Pierwsze działania zmierzające do zakupu systemu i jego zainstalowania zaczną się jeszcze w tym roku, ale sam system zacznie pracę za kilka miesięcy. Trzeba go między innymi spiąć z systemem ostrzegania wojewody, a także przygotować pracowników wydziałów zarządzania kryzysowego do jego obsługi. W gminach informacje o zbliżających się zagrożeniach otrzymywać będą za pośrednictwem systemu m.in. ochotnicze straże pożarne i one będą te informacje przekazywały dalej.