Nad problemem trzeba się pochylić, bo na pewno przed nim nie uciekniemy. Statystyki wskazują na to, że chorych będzie przybywać – mówią lekarze. Społeczeństwo się starzeje, a Alzheimer jest najczęstszą przyczyną otępień ludzi po 65. roku życia. Już teraz chorych jest bardzo dużo. Także w Radomiu. - Mamy bardzo dużo pacjentów. Głównie w poradni, bo leczenie na oddziale to ostateczność – mówi Katarzyna Frynas, specjalista neurolog. - Powtarzamy często, że w przypadku chorych na Alzheimera szpital to nie najlepsze miejsce do leczenia – dodaje.
Katarzyna Frynas pracuje na oddziale neurologii szpitala na Józefowie. W tej lecznicy we współpracy z fundacją Pro Civitas Bono i Zespołem Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej im. Barbary Borzym odbyła się konferencja pod hasłem „Alzheimer – choroba XXI wieku”. Schorzenia nie da się wyleczyć. Można jednak działać profilaktycznie albo opóźnić postęp choroby – mówią lekarze. Ważne są dieta i trening umysłu. - Ćwiczenia umysłu to na przykład rozwiązywanie krzyżówek i inne aktywności, które wymagają używania pamięci – wyjaśnia Krzysztof Nadgrodkiewicz, ordynator oddziału neurologii MSzS.
Ważne żeby reagować na każdy, niepokojący sygnał. A tych, które powinny zwrócić uwagę na przykład domowników jest kilka. - Powinno nam się zapalić światło kiedy zauważamy, że bliski gubi się we własnym otoczeniu, zapomina o różnych rzeczach, nie potrafi odłożyć przedmiotów w zwyczajowe miejsce – informuje Krzysztof Nadgrodkiewicz.
Obecnie w Polsce jest ok. 200 tysięcy chorych na Alzheimera. Na całym świecie – 30 milionów.