To nie awaria naszego węzła, wina leży po stronie spółdzielni – tak Radpec odpowiada na pytania dotyczące braku ogrzewania w części bloków przy ulicy Kotarbińskiego. Jak poinformowała nas rzeczniczka Radpecu, spółka wezwała już spółdzielnię do usunięcia wycieku.
„W związku z bardzo wysokimi ubytkami nośnika ciepła w zewnętrznej instalacji odbiorczej centralnego ogrzewania, będącej własnością Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, nie jesteśmy w stanie zapewnić utrzymania właściwego ciśnienia w budynkach zasilanych z węzła grupowego przy ulicy Kotarbińskiego 2. Poziom ubytków, zarejestrowanych w bieżącym miesiącu, czyli od początku sezonu grzewczego przekroczył aż 300 metrów sześciennych. Chciałabym zwrócić uwagę, że niekontrolowany wyciek do gruntu tak dużych ilości wody może doprowadzić do niebezpieczeństwa albo nieszczęśliwego wypadku na terenie zarządzanego przez Radomską Spółdzielnię Mieszkaniową osiedla Gołębiów I” – mówi Ewa Dobrzańska-Trela, rzeczniczka spółki Radpec.