Skrzyżowanie ulic Wernera, Mireckiego i Szarych Szeregów, potocznie nazywane jest przez kierowców „skrzyżowaniem blacharzy”. Nie ma miesiąca, żeby nie dochodziło na nim do stłuczek i kolizji. - Mamy już wszystkie zgody właścicieli na wejście w teren. Mamy także pozytywną decyzję konserwatora zabytków. Ta decyzja się uprawomocnia – mówi Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Komplet dokumentów trafi następnie do Wydziału Architektury Urzędu Miejskiego. Za inwestycję będzie odpowiedzialny Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji. - Będzie to zgłoszenie wykonania prac budowlanych. Zakładam, że po tej szybkiej ścieżce uzyskamy niezbędne zgody i na przełomie sierpnia i września chcemy ogłosić postępowanie przetargowe. Mam nadzieję, że warunki atmosferyczne pozwolą nam na to, żeby prace zakończyć w tym roku – dodaje wiceprezydent Konrad Frysztak.
Oprócz przebudowy samego skrzyżowania, modernizacji ulegną także przejścia dla pieszych. Przede wszystkim chodzi o przejście znajdujące się na wysokości Potoku Północnego. Tam funkcjonuje sygnalizacja ostrzegawcza. Identyczna sygnalizacja świetlna pojawi się także na przejściu dla pieszych na ulicy Wernera.