Już po raz osiemnasty wójt gminy Przytyk zaprosił na Ogólnopolskie Targi Papryki. Tegoroczne zorganizowano w Centrum Dystrybucji i Przetwórstwa Rolnego w Słowikowie. Pogoda spłatała organizatorom figla. Przez cały dzień padał deszcz, co jednak nie przeszkodziło w organizacji imprezy. Raz tylko targi papryki nie odbyły się – wspominał wójt gminy Przytyk. - Jedynie w 2011 roku nie odbyły się targi ze względu na huragan. Była żałoba w gminie i musieliśmy zrezygnować z organizacji tego przedsięwzięcia – opowiada
Dariusz Wołczyński, wójt gminy Przytyk.
Ten sezon jest dla hodowców papryki dość udany, jeśli chodzi o zbiory. Choć początkowo były powody do niepokojów – wspominają. To ze względu na wiosenne przymrozki. Jak się okazuje, nie wpłynęły one znacząco na plony. Papryki nie brakuje. - Wydaje mi się, że jest jak co roku, nie licząc wiosennych przymrozków. Ale jak komuś udało się uratować krzaczki, to teraz są zbiory – mówi Monika Mnich, hodowca papryki.
Obecnie problemem dla hodowców jest cena skupu. Aktualna jest zbyt niska – mówią plantatorzy. - Chwilowo jest załamanie ceny, bo sprzedajmy paprykę za ok. 2 złote. Żeby produkcja się opłaciła powinno być ok. 3 złotych, bo nakłady są duże - mówi Łukasz Mnich, hodowca.
Cena martwi też wójta gminy Przytyk, który informuje przy tej okazji o niezrozumiałym nawet dla hodowców papryki zjawisku. Bo cena skupu nie jest za wysoka, cena sprzedaży w niektórych punktach – nawet bardzo – mówi. - Teraz, z tego co wiem rolnicy sprzedają paprykę po 2 – 2,20 zł za kilogram, a w niektórych punktach, w marketach papryka jest po 7, 8 złotych. Nie wiem dlaczego tak jest. Im więcej papryki, tym cena będzie niższa – dodaje
Dariusz Wołczyński.
Plantatorzy liczą jednak na to, że we wrześniu cena skupu nieco podskoczy. Papryka przytycka od dawna jest marką rozpoznawalną nie tylko w kraju – mówi wójt gminy Przytyk. Hodowcy każdego roku inwestują w produkcję, rozbudowuję tunele, rozwijają technologie. Stąd na rynku coraz więcej odmian papryki. Każdego roku pojawiają się nowości. Dziś mamy do wyboru papryki o różnorodnych kształtach, wielkości no i kolorach. - Wszystkie kolory tęczy. Począwszy od żółtej, zielonej, przez pomarańczową, czerwoną, a nawet fioletową – mówi Maria Głowacka, kierownik powiatowego zespołu doradztwa rolniczego w Radomiu.
Gmina Przytyk i gminy okoliczne od lat stanowią paprykowe zagłębie. Jak informuje wójt, produkuje tu się ok 60 – 80 tysięcy ton papryki.