Stępień to były zawodnik i trener od wielu lat związany z klubem. Jego wybór nie jest przypadkowy.
- Wojciech Stępień jest znany w naszym środowisku. Wiele lat współpracuje z klubem. Rada nadzorcza miała taki cel, żeby znaleźć osobę z Radomia - mówi Janusz Dasiewicz, prezes rady nadzorczej klubu.
Przed nowym prezesem sporo pracy do wykonania, ale część została już zrobiona podczas trzech ostatnich miesięcy, kiedy klubem zarządzał Leszek Figarski.
- Zostało wiele rzeczy uporządkowanych, zbudowaliśmy też kadrę na nowy sezon - tłumaczy Leszek Figarski, ustępujący prezes Cerrad Czarnych Radom.
Wojciech Stępień ma bardzo duże doświadczenie w pracy przy siatkówce, ale nigdy nie pracował jako działacz. Teraz zadebiutuje w tej roli od razu na najwyższym szczeblu klubowej hierarchii.
- Chcemy zbudować klub stabilny finansowo i z rozpoznawalną marką Cerrad Czarnych Radom – podkreśla prezes Wojciech Stępień.
Kadra zespołu nie została jeszcze zamknięta i być może dołączy do niej w najbliższych tygodniach jeszcze jeden zawodnik na pozycję środkowego. Niedługo powinno też się wyjaśnić, kto obejmie teraz funkcję asystenta trenera Roberta Prygla.