Dzisiaj jest: 21 Marca 2023    |    Dziś imieniny obchodzą: Lubomir, Benedykt, Mikołaj
×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 41.

Jerzy Cyrak będzie trenerem Radomiaka

piątek, 23 czerwiec 2017 16:03
Dział: Sport
Autor 

To o czym mówiło się nieoficjalnie od kilku dni, staje się faktem. Posadę trenera Radomiaka obejmie Jerzy Cyrak, który w zakończonym sezonie prowadził trzecioligową Elanę Toruń. 

 CYRAK2

Foto: TylkoTorun.pl / Radomiak.pl / Własne

Władze klubu rozważały zatrudnienie szkoleniowca z większym doświadczeniem. W gronie potencjalnych trenerów, którzy mogliby objąć Radomiaka, byli m.in. Wojciech Stawowy (eks Cracovia, Miedź Legnica, Widzew Łódź), czy Włodzimierz Gąsior (przedłużył kontrakt z Siarką Tarnobrzeg).

Wybór padł jednak na 41-letniego Jerzego Cyraka. To wciąż młody trener, bez większych sukcesów w CV, ale ostatni dwaj szkoleniowcy Radomiaka (Verner Lićka, Robert Podoliński) mimo bogatej kariery, nie poradzili sobie z misją wywalczenia awansu. Ma tego dokonać ambitny i chcący się rozwijać Cyrak. Jego przygoda z Elaną Toruń nie należała do udanych, bo awansu do II ligi nie udało się wywalczyć. Warto natomiast podkreślić, że jesienią notował dobre wyniki i został nawet wybrany na najlepszego trenera w Toruniu w 2016 roku. Wcześniej prowadził Pelikan Niechanowo, z którym mimo niewielkiego budżetu otarł się o awans do II ligi, a także Górnika Wałbrzych, gdzie nie udało mu się uratować zespołu przed spadkiem do III ligi.

Warto też dodać, że Jerzy Cyrak trenerskie doświadczenie zbierał, pracując jako asystent u znanych szkoleniowców. Współpracował m.in. z Mariuszem Rumakiem (Lech Poznań), Leszkiem Ojrzyńskim (Górnik Zabrze), czy Tomaszem Kafarskim (Lechia Gdańsk). Odbył też staż zagraniczny w holenderskim Twente Enschede. Miał duże sukcesy w pracy z młodzieżą. W sezonie 2003/04 zdobył z Amicą Wronki mistrzostwo Polski juniorów młodszych, a w sezonie 2006/2007 z tym samym klubem mistrzostwo Polski juniorów starszych.

Pod wieloma względami pozyskanie Cyraka przypomina bardzo udany ruch z zatrudnieniem Jacka Magnuszewskiego, który do Radomiaka przychodził jako trener mało znany i bez większych osiągnięć w CV, a wywalczył awans z III do II ligi.

Na razie zarówno klub, jak i sam trener oficjalnie nie potwierdzają tych informacji. - Na razie nic oficjalnie nie mogę potwierdzić. Proszę o kontakt po weekendzie. Wtedy będę mógł powiedzieć nieco więcej – powiedział nam Jerzy Cyrak. Z naszych informacji wynika jednak, że decyzja o zmianie szkoleniowca została podjęta już w środę.

Na ogłoszenie wielu decyzji kadrowych w Radomiaku, w tym także decyzji o zmianie trenera, ma wpływ przeciągający się proces licencyjny. Według nieoficjalnych informacji, kontrakt trenera Roberta Podolińskiego w przypadku awansu miał się automatycznie przedłużyć, a to sprawia, że w praktyce umowa z Jerzym Cyrakiem nie została jeszcze podpisana. Dlatego zarówno na konferencję prasową z nowym trenerem, jak i na pierwsze wzmocnienia, kibice muszą jeszcze zaczekać. W temacie licencji nic więcej się już nie wydarzy, bo Stomil Olsztyn i Ruch Chorzów otrzymały licencję na grę w I lidze, a to oznacza, że Radomiak pozostaje w II lidze na kolejny sezon.

Pierwszym zadaniem nowego trenera będzie skompletowanie sztabu szkoleniowego. W przeciwieństwie do Roberta Podolińskiego, Jerzy Cyrak przychodzi do Radomiaka bez własnych współpracowników. Jest natomiast szansa na to, że w zespole Zielonych asystentem będzie jeden z nowo pozyskanych zawodników dysponujący dużym doświadczeniem ligowym.

Przed trenerem Jerzym Cyrakiem bardzo trudne zadanie. W Radomiaku zawsze gra się o wysokie cele. Czas na zbudowanie kadry jest krótki, przygotowania również nie będą rozbudowane, a drużyna wymaga gruntownej przebudowy. Liga rusza już pod koniec lipca. Miejsca na wymówki jednak nie będzie, bo kibice po nieudanym sezonie liczą na sukces w kolejnym. Nowy szkoleniowiec Radomiaka staje przed wyzwaniem, którego podjęcie się wymaga dużej odwagi, ale jeśli uda mu się wywalczyć awans, to zyska renomę i duże osiągnięcie, a takich w jego wciąż krótkim piłkarskim CV na razie brakuje.

 

Na ogłoszenie wielu decyzji kadrowych w Radomiaku, w tym także decyzji o zmianie trenera, ma wpływ przeciągający się proces licencyjny. Według nieoficjalnych informacji, kontrakt trenera Roberta Podolińskiego w przypadku awansu miał się automatycznie przedłużyć, a to sprawia, że w praktyce umowa z Jerzym Cyrakiem nie została jeszcze podpisana. Dlatego zarówno na konferencję prasową z nowym trenerem, jak i na pierwsze wzmocnienia, kibice muszą jeszcze zaczekać.

Etykiety
Oceń ten artykuł
(3 głosów)

Email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Artykuły powiązane

  • Porażka z Wartą, nadzieja w barażach

    Radomiak przegrał walkę o bezpośredni awans do I ligi. Z takiego osiągnięcia cieszą się w tym sezonie GKS Jastrzębie, ŁKS Łódź i Warta Poznań.

  • Radomiak: tylko zwycięstwo

    Radomiak Radom odrobi zaległości. W środę „zieloni” podejmą na stadionie MOSiR Gwardię Koszalin. Będzie to mecz 23 kolejki spotkań w II lidze.

  • Radomiak w ofensywie

    W rozgrywkach II ligi tylko drużyny ROW Rybnik i Radomiak wyszły na boisko. Po meczu cieszyli się tylko „zieloni”. Pozostałe mecze zostały przełożone.

  • Radomiak zagra z Siarką

    W niedzielę ostatni mecz Radomiaka w tym roku. „Zieloni” są na trzecim miejscu w tabeli, mając 34 punkty. Siarka zdobyła 29 punktów i jest na szóstej pozycji.

     

     

    - Następny mecz o punkty rozegramy dopiero w marcu. Dobrze byłoby czekać na to spotkanie, mając na koncie drugą wygraną z Siarką – mówi Jerzy Cyrak, trener Radomiaka.
    Radomiak pokonał Siarkę w pierwszej rundzie 3:1. Wtedy podopieczni trenera Jerzego Cyraka pokazali siłę i skuteczność. Wygrana w Tarnobrzegu była zapowiedzią dobrej postawy Radomiaka. I „zieloni” grali skutecznie, zdobywając mocną pozycję w czołówce II ligi.
    - Bardzo potrzebujemy zwycięstwa w meczu z Siarką. Kilka punktów straciliśmy we wcześniejszych meczach i musimy teraz gonić lidera – zapowiada Jerzy Cyrak.
    Niestety, nie wszyscy piłkarze Radomiaka są w pełnej dyspozycji.
    - Simon Colina narzeka na kontuzję i raczej nie wystąpi w niedzielę – zastanawia się Jerzy Cyrak.
    Co prawda faworytem jest Radomiak, ale zapowiada się twardy bój o punkty. Dlatego bardzo ważna będzie pomoc kibiców.
    - Kibice zawsze są z nami. To przecież dla nich gramy i wierzę, że pomogą nam również w meczu z Siarką – podkreśla Jerzy Cyrak.
    Spotkanie Radomiak-Siarka rozpocznie się w niedzielę o godz..13.

     

dami24 poleca

TV Dami ON-LINE

live

Magazyn Informacyjny Urzędu Miejskiego


 

Transmisja obrad Rady Miejskiej