FOTO: archiwum
ROSA Radom przegrała trzeci mecz ćwierćfinałów play-off z Polskim Cukrem Toruń 89:90 i tym samym zakończyła sezon 2016/2017. W ostatnim spotkaniu goście wyszli na prowadzenie tylko raz... i to wystarczyło.
- Taka jest koszykówka – powiedzieli zgodnie trenerzy obu drużyn na konferencji prasowej. O zwycięstwie Polskiego Cukru Toruń zdecydował celny rzut z dystansu Kyle'a Weavera, a w zasadzie jeden centymetr, bo piłka po ostatniej próbie Michała Sokołowskiego zatańczyła na obręczy i wypadła. Tak niewiele zabrakło ROSIE do zwycięstwa w tym meczu.
Przed startem fazy play-off takiego scenariusza chyba nikt w Radomiu nie zakładał. ROSIE nie udało się wygrać ani jednego meczu, choć w każdym do zwycięstwa było bardzo blisko.
ROSA RADOM – POLSKI CUKIER TORUŃ 89:90
(23:19, 30:21, 25:26, 11:24)