Nic dziwnego, że składy drużyn znacznie różniły się od pierwszych szóstek w poprzednich meczach. - Szansę gry dostali rezerwowi. Niestety, nie wszyscy ją wykorzystali - powiedział Robert Prygiel, trener Cerrad Czarnych. Radomianie dobrze zaczęli. Wygrali seta do 17. Potem jednak górą byli goście. - W ataku graliśmy bardzo dobrze. Niestety, w końcówkach setów traciliśmy skuteczność – dodał Daniel Pliński, kapitan Cerrad Czarnych. Transfer wygrał kolejne trzy sety do 22, 23 i 21. - Taka porażka bardzo boli. Bo byliśmy lepsi we wszystkich elementach, a jednak przegraliśmy. Kiedy dochodziło do decydujących akcji, traciliśmy nagle pewność siebie i zaczynały się błędy – analizował mecz Robert Prygiel. Tytuł MVP meczu otrzymał rozgrywający Transferu Nikodem Wolański.