Trzeba powiedzieć, że były to dwa zupełnie różne mecze w wykonaniu ROSY. W pierwszym, w sobotę, radomianie wysoko przegrali 57:84 z PGE Turowem Zgorzelec. Najlepszym strzelcem ROSY w tym spotkaniu był Gary Bell, autor 12 punktów. W drugim, niedzielnym meczu podopieczni trenera Piotra Kardasia pokonali Polski Cukier Toruń 80:69. 23 punkty zdobył Gary Bell, 16 Robert Witka, a 15 Tyrone Brazelton. Radomianie wrócili z toruńskiego turnieju z solidnym materiałem do analizy. W zespole zabrakło kontuzjowanego Daniela Szymkiewicza i dwóch przedstawicieli ROSY w kadrze Polski walczącej w eliminacjach do EuroBasketu 2017 – Michała Sokołowskiego i trenera Wojciecha Kamińskiego. Kolejna okazja do gier sparingowych nadarzy się w dniach 16-18 września w Warce podczas towarzyskiego turnieju połączonego z tzw. campem sędziowskim.