Raków to bezpośredni rywal zielonych w walce o awans. Podopieczni trenera Marka Papszuna w tym sezonie jeszcze nie przegrali, a w meczach domowych zanotowali komplet zwycięstw. Gra Rakowa oparta jest na trzech zawodnikach – Marcinie Figlu w środku pomocy, Piotrze Malinowskim na skrzydle i Adamie Czerkasie w ataku. I to właśnie powstrzymanie Piotra Malinowskiego i jego rajdów będzie kluczem do sukcesu Radomiaka w Częstochowie. Trener Verner Lićka miał spory ból głowy w kwestii obsady drugiego młodzieżowca na boisku. Oprócz Adriana Szady, czeski szkoleniowiec mógł rozważać także postawienie na Macieja Filipowicza, Marcina Gawrona lub Mateusza Spychałę. Największe szanse na grę w Częstochowie ma ten ostatni, choć wcale nie jest powiedziane, że zagra na swojej nominalnej pozycji prawego obrońcy. W Radomiaku oprócz Radosława Mikołajczaka, Szymona Stanisławskiego i powoli wracającego do gry Macieja Świdzikowskiego nikt nie narzeka na kontuzje. Nikt nie ma też problemu z kartkami. Zieloni w piątkowy poranek odbyli trening, a po obiedzie wyjechali do Częstochowy. Piłkarzy wspierać będzie liczna grupa kibiców z Radomia. Początek meczu o godzinie 16:00. Retransmisję będzie można obejrzeć tuż po meczu na dami24.pl, a także o 21:00 w Telewizji Dami.