Rosjanin Aleksander Kubicz, znaczne niższy od Polaka, cały czas cofał się i próbował zaatakować ciosami z doskoku. Rywal radomianina był też odporny na ciosy. Michał Cieślak zadał wiele mocnych ciosów, ale przeciwnik nie był liczony. W dziewiątej rundzie Rosjanin miał głęboko rozcięty łuk brwiowy i sędzia, po opinii lekarza, zastopował pojedynek. Michał Cieślak prowadził wysoko na punkty. W głównej walce wieczoru podczas gali w Szczecinie Krzysztof „Diablo” Włodarczyk wygrał przez techniczny nokaut w czwartym starciu z Niemcem Kaiem Kurzawą.