Pierwszy set radomianie wygrali do 15. Druga partia też należała do gospodarzy. Tym razem podopieczni trenera Raula Lozano zwyciężyli 25:18.
- W pierwszym secie było po sześć, po siedem, ale potem uzyskaliśmy przewagę – mówi Daniel Pliński, kapitan Cerrad Czarnych.
Najciekawsza była trzecia partia. Od początku trwała wyrównana gra, a żaden z zespołów nie mógł uzyskać większej przewagi.
- Rywal zagrał lepiej niż wcześniej i miało to wpływ na przebieg walki – dodaje Daniel Pliński.
Częściej prowadzili radomianie i do nich należało ostatnie słowo. Trzecia część meczu zakończyła się grą na przewagi. Cerrad Czarni wygrali 26:24 i cały mecz 3:0.
- Wiedzieliśmy, że siatkarze z Będzina ostatnio są w dobrej formie. I dlatego zmobilizowaliśmy się, co w efekcie dało zwycięstwo – podkreśla Daniel Pliński.
W hicie kolejki lider tabeli PlusLigi pokonał mistrza Polski. ZAKSA Kędzierzyn Koźle wygrała z Asseco Resovią Rzeszów 3:1.