I fragmentami Rosa bardzo wyraźnie dominowała. Przewaga gospodarzy szybko wtedy rosła. Ale po dobrej grze następowały akcje, o których zawodnicy chcieliby zapomnieć.
- Nie wiem z czego się to bierze. Może chłopcy za szybko uwierzyli w zwycięstwo – mówi Karol Gutkowski, trener UTH Rosa.
Przewaga gospodarzy sięgała kilkunastu punktów. Kiedy w czwartej kwarcie Nysa zniwelowała część strat, kibice zaczęli obawiać się o końcowy wynik. Radomianie mają w swoich szeregach na tyle doświadczonych graczy, że nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa.
- Świetnie spisali się zmiennicy – podkreśla Karol Gutkowski. - Znakomicie zagrał Gos, która trafił dwa razy za trzy punkty.
UTH Rosa pokonała Nysę Kłodzko 61:54.