Gospodarze rozpoczęli mecz z wysokiego pułapu. Pokazali skuteczność w ataku, zdobywając w pierwszej kwarcie aż 30 punktów. Rywale też nieźle celowali i na swoim Koncie zapisali tych punktów 22. Rosa rozpędziła się w drugiej części meczu, którą radomianie wygrali 37:17. Po takim laniu gościom trudno było się pozbierać. W trzeciej kwarcie lekką przewagą uzyskał Turów. Ale w czwartej części spotkania Rosa znów dominowała. W efekcie pękła setka. Radomianie pokonali Turów Zgorzelec 109:82.