W tym roku konkurs odbył się pod hasłem „Moje spotkania z twórczością Andrzeja Wajdy”. Podczas rozstrzygnięcia konkursu spotkanie było już nie tylko z twórczością, ale z samym Andrzejem Wajdą, który przyjechał do Radomia. Tegoroczna, piąta edycja konkursu była szczególna, tak jak szczególny był jego honorowy patron. Mistrz polskiego kina Andrzej Wajda już w pierwszych słowach skierowanych do zebranych w Resursie Obywatelskiej wspominał młode lata spędzone w Radomiu.
- Muszę powiedzieć, że to jest bardzo miła chwila w moim życiu, długim, że mogę wrócić do Radomia. I tu gdzie przeżyłem trudne lata niemieckiej okupacji i przed wybuchem wojny wiele radosnych chwil z moimi rodzicami - mówi reżyser Andrzej Wajda.
Dla wyróżnionych uczestników konkursu Andrzej Wajda przygotował upominki z dedykacjami. A uczestnicy pokazali, że twórczość reżysera budzi inspirację także dla młodych grafików. Plakat do filmu „Kanał” przygotował Damiana Wicik, laureat konkursu w kategorii szkół ponadgimnazjalnych.
– Myślę, że jest to bardzo ważny film dla nas Polaków. Opisuje naszą historię - mówi Damian Wicik, z Zespołu Szkół Elektronicznych w Radomiu.
W kategorii szkól gimnazjalnych zwyciężyła Kinga Stawczyk z gimnazjum w Zakrzewie. Dla niej inspiracją był film „Wałęsa człowiek z nadziei”.
- Jest on najbliższy mojemu sercu, bo wydarzenia te były nie tak dawno i wiążą się z tym w jakim kraju dzisiaj żyjemy - mówi Kinga Stawczyk, z publicznego gimnazjum nr 1 w Zakrzewie.
Konkurs przebiegał w dwóch etapach. W pierwszym uczestnicy mieli przygotować plakat do wybranego filmu Andrzeja Wajdy. W drugim etapie gimnazjaliści opracowywali dyplom lub statuetkę dla laureatów Festiwalu Filmowego im. Andrzeja Wajdy.
– Chciałam powiedzieć, że cieszy nas to bardzo, że zainteresowanie konkursem nie jest tylko zainteresowaniem opartym o Radom. Coraz więcej szkół radomskich i podradomskich zgłasza swój akces do udziału w tym właśnie przedsięwzięciu - mówi Aneta Stańczyk, koordynator konkursu.
Według przedstawicieli komisji konkursowej młodzież świetnie poradziła sobie z tegorocznym tematem konkursu, a poziom prac był wysoki.
– Poradzili sobie bardzo dobrze. Z roku na rok jest coraz wyższy poziom. Myślę, że naprawdę będzie to dziś dobrze odebrane – mówi Michał Budzisz z Klubu Środowisk Twórczych „Łaźnia”, członek komisji konkursowej.
Na tegoroczną, piątą edycje konkursu organizowanego przez radomski Elektronik, napłynęło 40 prac.