dami 24 - Schmidt Electric w „Łaźni”

Schmidt Electric w „Łaźni”

czwartek, 10 grudzień 2015 17:34

Autor Paweł Sochalski

W „Łaźni” wystąpił jazzowy kwartet Schmidt Electric. To zdaniem wielu fanów tej muzyki jedna z najlepszych grup młodego pokolenia. Zespół łączy jazz z innymi gatunkami.

Czwórka muzyków młodego pokolenia z zespołu Schmidt Electric szybko zdobywa popularność w jazzowym światku. Przez wielu fanów grupa uznawana jest za jedną z najlepszych formacji w kraju. Grupa wypracowała własny, oryginalny styl. Zespół łączy typowy free jazz z muzyką fusion, soulem, a nawet rhytm and bluesem. Schmidt Electric zaprezentował m.in. utwory ze swojej drugiej, wydanej w tym roku płyty. To głównie kompozycje lidera trębacza Piotra Schmidta oraz klawiszowca Tomasz Burego. Na basie zagrał Michał Kapczuk, a za perkusją zasiadł Krzysztof Szmańda.

Etykiety

Oceń ten artykuł

(0 głosów)

Paweł Sochalski

Email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Najnowsze od Paweł Sochalski

Artykuły powiązane

Trzy koncerty na jubileusz XXV OTŚP
Stanisław Sojka, Szymon Wydra i Piotr Dąbrówka byli gwiazdami XXV Ogólnopolskiego Turnieju Śpiewających Poezję. Turnieju, który wyjątkowo turniejem nie był. Z okazji jubileuszu organizatorzy odstąpili od konkursowych występów.
Stanisław Sojka wystąpi w Łaźni
W radomskiej „Łaźni” trwa XXV Ogólnopolski Turniej Śpiewających Poezję. W tym roku odbywa się innej formule. Nie ma konkursu. W sobotę w Łaźnia zaprasza na koncert mega gwiazdy - wystąpi Stanisław Soyka. O szczegółach koncertu mówi Beata Drozdowska.
W piątek w „Łaźni” rusza XXV OTŚP
W najbliższy piątek w Radomskim Klubie Środowisk Twórczych i Galerii „Łaźnia”, rozpocznie się jubileuszowy XXV Ogólnopolski Turniej Śpiewających Poezję. W tym roku – właśnie ze względu na jubileusz - turniej odbędzie się w innej formule.
Jazzowe frazy w „Amfiteatrze”
Światowej sławy gitarzysta jazzowy Marek Napiórkowski wystąpił w Miejskim Ośrodku Kultury Amfiteatr. Liderowi towarzyszyli muzycy z Warszawy i Nowego Jorku.