- Musi ważyć ponad 40 kilogramów – mówi Łukasz Wykrota z Radomskiego Towarzystwa Retrocyklistów „Sprężyści”, próbując podnieść do góry dwukołowy pojazd. To welocyped z lat. 60. XIX wieku, czyli pierwotny rower bez łańcucha i hamulców. Jazda nim musiała wymagać ogromnego nakładu sił. Tak samo jak jazda bicyklem, również rowerem XIX-wiecznym. O tym przekonał się m.in. pan Artur z RTR „Sprężyści”, który nauczył się jeździć bicyklem. Już samo rozpoczęcie podróży jest karkołomnym zadaniem – opowiada. - Trzeba rozpędzić rower do odpowiedniej prędkości i wskoczyć na niego. Zejść z bicykla możemy również tylko wtedy, kiedy pojazd jest w ruchu - dodaje Artur Madej.
Welocyped, bicykle, ale też i rower bambusowy to eksponaty, jakie znalazły się na wystawie „Rowerowa historia Radomia i nie tylko”. Ekspozycję tworzą zarówno archaiczne modele, jak i nieco bardziej współczesne. Organizatorzy zwracają uwagę na sporą kolekcję „Łuczników” produkowanych w latach 30. w radomskiej Fabryce Broni. Rowery to tylko część wystawy. Znajdujemy tu wiele informacji o radomskim sporcie kolarskim, bo Radom niegdyś uznawany był za miasto rowerowe. - Mieliśmy mistrzów kolarskich jeszcze w XIX wieku. Najbardziej znani to bracia Barańscy, którzy zdobywali mistrzostwa Królestwa Polskiego w jeździe szosowej. Mieliśmy wspaniałych sportowców w latach 20. i 30. - opowiada Łukasz Wykrota.
Ale i lata 60. czy 70. przynosiły moc wydarzeń z rowerem w roli głównej. Wystawa to część Mobilnego Muzeum Rowerów, czyli jednego ze zwycięskich projektów zeszłorocznego budżetu obywatelskiego. Była ona regularnie prezentowana pod koniec 2017. Tym razem otwarto ją na jeden wieczór dzięki życzliwości właściciela pomieszczenia na Placu Konstytucji 3 Maja. Organizatorzy – widząc bardzo duże zainteresowanie – chcą, aby była ona dostępna stale i przyczyniła się do powstania pierwszego w kraju Muzeum Polskich Rowerów. - Marzeniem jest to, żebyśmy wypełnili lukę, bo nie ma takiego muzeum w Polsce. Kto jak nie nasze miasto na to zasługuje? Obfita i bardzo bogata historia i największa produkcja rowerów w latach 30. w Fabryce Broni. Mamy czym się chwalić – przekonuje Łukasz Wykrota.
Mobilne Muzeum Rowerów to projekt Domu Kultury „Idalin” realizowany przy współpracy z Radomskim Towarzystwem Retrocyklistów „Sprężyści”.