Konkurs dla reżyserów na adaptację sztuki Witolda Gombrowicza radomski Teatr Powszechny ogłosił w czerwcu tego roku. Zgłoszenia można było nadsyłać do 31 października. Dyrektor liczył na duże zainteresowanie. Okazało się, że jest inaczej. -
Wrażenia mam bardzo mieszane. Z jednej strony słyszę, że nie ma pracy dla młodych reżyserów, a z drugiej okazuje się, że jeśli można sięgnąć po wygraną w konkursie, to zainteresowanie jest nieduże – mówi Zbigniew Rybka, dyrektor Teatru Powszechnego w Radomiu.
Prace na konkurs mogli przysyłać reżyserzy, którzy mają staż w zawodzie nie dłuższy niż 5 lat, licząc od daty uzyskania dyplomu. Wpłynęły tylko dwa zgłoszenia. - Potraktujemy je z całą powagą – zapewnia Zbigniew Rybka. - Będziemy rozmawiali z dwoma paniami, bo autorkami są kobiety – dodaje.
Dyrektor chce, aby rozstrzygnięcie konkursu nastąpiło jeszcze w tym roku. Sztuka zwycięzcy ma otworzyć 13 Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski, który odbędzie się w przyszłym roku w Radomiu.