Rajd Motocykli Zabytkowych zorganizowany w Głowaczowie przez Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne Zapilcze i Klub Miłośników Dawnej Motoryzacji Kardan był pierwszą tego typu imprezą, jaka odbyła się nie tylko w Głowaczowie, ale w całej okolicy. Stąd niepewność organizatorów, czy rajd będzie się cieszył zainteresowaniem. Okazało się, że bardzo. - Zjechali do nas motocykliści z całej Polski, od Rzeszowa po Płońsk. Są motocykle zabytkowe różnej produkcji: polskiej, amerykańskiej, niemieckiej i rosyjskiej. Przyjechały marki takie jak Harley, Dkw, Sokół - wylicza Grzegorz Kwaśnik ze Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Zapilcze.
Dla organizatorów zadowolenie z dużej frekwencji było tym większe, że poprzez takie rajdy mogli promować historię. A to właśnie jest głównym celem, dla którego założono stowarzyszenie Zapilcze. Członkowie chcą promować przede wszystkim historię września 1939 roku. - Zorganizowaliśmy tę imprezę w Głowaczowie ze względu na to, że tu właśnie odbyła się bitwa polskich jednostek z niemieckimi. Była to jedna z niewielu bitew, którą Polacy wygrali w 1939 roku – opowiada Jacek Grzelak, wiceprezes Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Zapilcze.
Zlot był imprezą rodzinną. Dla odwiedzających przygotowano pokazy ratownictwa i konkursy. Był oczywiście rajd motocykli. Wzięło w nim udział ponad 40 ekip.