Głównym celem kontroli, jak informuje Najwyższa Izba Kontroli, była ocena czy proces tworzenia Polskiej Grupy Zbrojeniowej przebiegał prawidłowo i czy działalność spółki przynosi oczekiwane rezultaty. Według Najwyższej Izby Kontroli ten proces nie został prawidłowo przygotowany. - Konsolidacja przemysłu obronnego w strukturze nowego podmiotu gospodarczego jakim jest PGZ nie została poprzedzona rzetelnymi analizami. W momencie powstawania grupy nie stworzono jej biznesplanu i strategii działania. Dlatego NIK negatywnie ocenia przygotowanie projektu konsolidacji przedsiębiorstw przemysłu obronnego – mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli.
NIK w swoim raporcie odniósł się także do wizji funkcjonowania Polskiej Grupy Zbrojeniowej. - Jedynym celem powstania PGZ była koncentracja kapitału. Nie określono planu konsolidacji spółek wniesionych do grupy i wynikających z tego potencjalnych korzyści. Mimo upływu 3 lat od powstania PGZ, nadal nie przedstawiono wizji jego funkcjonowania i nie doprowadzono do wdrożenia strategii. W związku z tym polska armia wciąż nie czerpie korzyści wynikających z utworzenia PGZ – dodaje prezes Krzysztof Kwiatkowski.
Oddzielne miejsce w raporcie pokontrolnym NIK zajmuje kwestia lokalizacji w Radomiu głównej siedziby Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Według NIK umiejscowienie biur w Radomiu nie miało uzasadnienia merytorycznego. - NIK zauważa, że wybór siedziby PGZ w Radomiu nie był uzasadniony względami merytorycznymi. Decyzję podjął minister skarbu bez konsultacji z ministrem obrony narodowej. Wynajęte w Radomiu powierzchnie biurowe przekraczają bieżące potrzeby grupy. Spółka i jej zarząd faktycznie działają w Warszawie gdzie wynajmowana jest powierzchnia biurowa, co generuje dodatkowe koszty – mówi prezes
Krzysztof Kwiatkowski.
Pierwotnie siedziba PGZ miała się mieścić w Warszawie. Tak proponował w 2013 roku ówczesny minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Decyzja o lokalizacji centrali PGZ w Radomiu zapadła dokładnie 21 listopada 2013 roku. Na projekcie statutu PGZ przekreślono nazwę „Warszawa” a dopisano „Radom”. Decyzje o lokalizacji PGZ w Radomiu podjął ówczesny minister skarbu Włodzimierz Karpiński. Według ustaleń NIK na dzień 13 maja 2016 roku w siedzibie PGZ w Radomiu procowało 36 osób, czyli 27% stanu kadry PGZ. 99 osób pracowało w siedzibie spółki w Warszawie.