500 tysięcy złotych to kwota, jaką w budżecie Radomia na rok przyszły zarezerwowano na dotację dla mieszkańców, którzy zdecydują się na wymianę pieca węglowego na inną formę ogrzewania, bardziej przyjazną środowisku. To oczywiście nie starczy na wymianę wszystkich, szkodliwych dla środowiska palenisk, bo takich w Radomiu jest jeszcze około 8 tysięcy – informuje magistrat. Ile uda się wymienić pieców dzięki tej kwocie, dokładnie nie wiadomo. - Szczegółowe informacje dotyczące wsparcia wymiany pieców będą dostępne na początku roku – mówi Radosław Witkowski, prezydent Radomia. Jak dodaje, pieniądze na wymianę pieców miały pochodzić z oszczędności przekazanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. - Mimo wstępnych deklaracji, fundusz wycofał się z dotacji dlatego zdecydowałem, że w budżecie zapiszemy pół miliona złotych na ten cel – mówi Radosław Witkowski. W poprzednich latach Radom miał pieniądze na wymianę pieców z rządowego programu 'Kawka”, ale od nowego roku ten program nie będzie realizowany – informuje magistrat. Dzięki dofinansowaniom, do tej pory w mieście udało się wymienić 600 szkodliwych dla środowiska palenisk domowych.