Od strony ulicy Domagalskiego przed tunelem życie praktycznie zamarło. Część kupców pozamykała swoje sklepy i zlikwidowała stoiska. Ci którzy zostali mówią, że ich przychody zmniejszyły się trzy, a nawet czterokrotnie. Zamknięte przejście podziemne to także kłopot dla pasażerów i radomian.
- Po prostu od Śląskiej trzeba iść naokoło, dlatego że tu nie ma wejścia. I jest naprawdę kłopot – mówi spotkana pod dworcem mieszkanka Radomia.
Kłopoty mają się skończyć niebawem – zapewniają przedstawiciele Polskich Linii Kolejowych, które prowadzą remont. Do tej pory zakończono prace przy modernizacji peronu trzeciego wraz z wejściem dla pasażerów. Ułożono nowe torowiska i zainstalowano nową sieć trakcji elektrycznej. Choć nie widać tego zaglądając do wlotu tunelu od Domagalskiego, to w głębi trwają zaawansowane prace. Tunel zostanie otwarty w sierpniu – deklarują kolejarze.
– Powstała już betonowa konstrukcja korytarza i większość obiektu została zabetonowana. Aktualnie powstaje budynek lokalnego sterowania ruchem – mówi Karol Jakubowski z Polskich Linii Kolejowych S.A.
Lokalne centrum sterowania ruchem pozwoli zarządzać pociągami na dystansie kilkudziesięciu kilometrów. W tej chwili montowane są urządzenia sterowania ruchem kolejowym, m.in. mechanizmy rozjazdów. W sumie będzie ich 38, a na stacji i w jej okolicach wymienionych zostanie kilkanaście kilometrów torów. Cała modernizacja ma zostać przeprowadzona do końca 2015 roku.